Aktinidie Uprawa

Aktinidie, zwłaszcza gatunki i odmiany bardziej wrażliwe, dobrze rosną w miejscach ciepłych, osłoniętych od wiatru. Najlepsze są stanowiska zachodnie, zacienione przez pierwszą połowę dnia. Ściany ogrzewanych domów, oddając część ciepła, zwiększają szansę przezimowania pnącza. Najbardziej wrażliwe są aktinidie przez pierwsze 3-4 lata po posadzeniu. W tym okresie konieczne jest staranne zabezpieczanie ich na zimę przez obsypywanie podstawy roślin korą czy trocinami.
Pnącza te dobrze rosną na różnych podłożach, najlepiej jednak rozwijają się na glebach żyznych, ale lekkich i przepuszczalnych, o dużej wilgotności i odczynie lekko kwaśnym lub obojętnym (pH 5-6,5). Rośliny powinno się sadzić w dołach zaprawionych dobrym kompostem albo rozłożonym obornikiem.
W miejscu zapylonych kwiatów żeńskich (na zdjęciu poniżej) tworzą się owoce, które po przekrojeniu wyglądają jak owoce kiwi.

Aktinidia Ostrolistna Kwiaty

Aktinidie wymagają obfitego podlewania, zwłaszcza w czasie intensywnego wzrostu lub podczas upałów. Potrzebują też dużo azotu, dlatego trzeba je zasilać nawozami zawierającymi sporo tego pierwiastka. Rozsypujemy nawóz równomiernie u podstawy roślin w odległości 20-80 cm od pni, trzy razy w ciągu roku: w IV, V i VI. Dla młodych roślin stosujemy 10 dag nawozu, a dla starszych 20 dag.
Aktinidie możemy traktować wyłącznie jako rośliny ozdobne i przycinać tylko pędy nadmiernie się zagęszczające lub nam przeszkadzające. Taka roślina wyda jednak mało owoców, i to nie najlepszej jakości. Jeśli zamierzamy zbierać owoce, powinniśmy rośliny specjalnie prowadzić i ciąć.
W uprawie amatorskiej aktinidie najłatwiej prowadzić przy drutach, rozciągniętych między słupami obok ściany czy płotu. Pierwsze 3-4 lata poświęca się na uformowanie roślin. Wybrane najsilniejsze pędy boczne rozprowadza się na boki, podwiązując je do drutu. W sierpniu przycina się ich wierzchołki. Cięcie można powtórzyć na przedwiośniu, ale przed rozpoczęciem wegetacji. Wiosną z kątów liści wyrosną gałązki, które w następnym roku będą owocować. W lecie usuwa się pędy nadmiernie zagęszczające krzew, w zimie zaś wycina się około połowy tych, które latem wydały owoce, zostawiając u ich podstawy nowe rozgałęzienia. Wiosną wyrosną z nich nowe pędy owocujące. Cięcie ogranicza nadmierny wzrost aktinidii, zapewnia jej też dobry dostęp powietrza i światła, co sprzyja dojrzewaniu owoców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Webmaster.M106.COM : Część Tekstów Przygotowali: Piotr Leszczyński, Benio and XMC.pl Group